11.06.2015

sezon...

...na truskawki, pewnie u wszystkich trwa ;) Ostatnio nawet zrobiłam tartę z truskawkami, budyniem i galaretką, na zimno...ale zapomniałam zrobić fotki... no ale była pyszota !!!`
Natomiast dzisiaj prezentuję Wam także tartę ale ze szpinakiem (u nas sezon szpinakowy w pełni) wykonaną przy pomocy moich starszych synków Karola i Jasia. 




Najlepiej oczywiście pomagali przy jedzeniu tarty ale i przy cieście i przy robieniu nadzienia podawali składniki i zaglądali do miski i patelni, no i koniecznie musieli wspólnie ze mną włożyć foremkę z tartą do piekarnika ! eh... co ja bym bez nich zrobiła...

Ciasto na tartę : 300g mąki, 200g masła i 1 jajko, wszystko wyrobić i wyłożyć na blaszkę do tart lub na tortownice, podpiec ok.20 minut w 180 C
(ciasto jest uniwersalne, nadaje się do tart słonych i słodkich)

masa szpinakowa na oko:) : szpinak, ser żółty starty na tarce, ser feta i sól do smaku, kilka ząbków czosnku, szpinak wcześniej blanszowałam we wrzącej osolonej wodzie, potem dusiłam na maśle wszystko i mieszałam, kosztowałam i mieszałam :) Następnie wyłożyłam masę na podpieczone ciacho i znowu do piekarnika na kolejne 20 minut.

I co Wy na to ? Przepyszna, maluchy zjadły połowę, jak stwierdzili: "my pizze uwielbiamy".
Jak zwał tak zwał ale warto bo i smaczna i zdrowa ! 
A ja kolejne porcje szpinaku myje, susze i zamrażam, bo teraz go całego nie zjemy 
a zimą będzie jak znalazł ;)  

słonecznie ściskam !




2 komentarze:

  1. ojej ale mi smaka narobiłaś.... uwielbiamy szpinak...więc może się skuszę na taką tartę

    OdpowiedzUsuń
  2. a mój szpinak jeszcze rośnie ;-/
    poczekam.... ;-D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że komentujecie, dodajecie otuchy, porad, podziwiacie i krytykujecie...
Dziękuję za to że jesteście !!!